Pracować z dzieckiem, zwłaszcza dyslektykiem, w domu nad doskonaleniem czytania, czy nie pracować – oto jest pytanie?
Celowo ujęłam odpowiedź na to pytanie w tabelce, by wyraźnie było widać za i przeciw tezie, którą stawiam. A brzmi ona następująco:
Tak, pracować, bo nie ma ważniejszej umiejętności, jaką dziecko wynosi z początkowych lat nauki, jaką jest sprawne, płynne czytanie ze zrozumieniem. Wiele późniejszych niepowodzeń w nauce jest skutkiem niedostatecznej umiejętności czytania, zarówno jeśli chodzi o samą technikę czytania jak i rozumienie przeczytanej treści.
Co daje Twojemu dziecku praca w domu nad uczeniem się, a potem doskonaleniem czytania? | Co Twoje dziecko traci nie pracując dodatkowo w domu nad uczeniem się, a potem doskonaleniem czytania? |
1. przede wszystkim umiejętność czytania, absolutnie niezbędną do życia w dzisiejszych czasach 2. poczucie wpływu na swoje życie od momentu rozpoczęcie nauki w szkole – „umiem czytać, a jeśli nie umiem, to zawsze mogę zrobić coś, co pomoże mi się tego nauczyć i są wokół mnie ludzie, którzy mi w tym pomogą” 3. poczucie wspierania go przez najbliższych (rodziców) 4. dobrą pozycję w grupie rówieśniczej wynikającą z osiągania sukcesów 5. poczucie własnej wartości – 6. pogłębienie więzi ze swoim dzieckiem, które zawsze może na nas liczyć 7. ciekawy sposób spędzania wolnego czasu, jeśli zastosujesz ciekawą technikę czytania z dzieckiem ( patrz e-book – „Jak czytać z dyslektykiem”) |
1. będzie potrzebowało więcej czasu niż inne dzieci, aby opanować sztukę czytania i pisania 2. będzie ponosiło porażki od początku swojej edukacji 3. obniży się jego poczucie własnej wartości 4. obniży się lub zaniknie motywacja do nauki i do podejmowania wysiłku w ogóle 5. będzie miało niską pozycję w grupie lub będzie próbowało ją osiągnąć w inny sposób, często nieakceptowany, a nawet antyspołeczny 6. w przyszłości może porzucić naukę 7. mogą pojawić się zaburzenia emocjonalne, takie, jak objawy lękowe, a nawet depresja, postawa buntownicza. |